![Szczęśliwy :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Zainauguruję tym, że ostatnio graliśmy z Zigmunthem i Vincentem pierwszy raz we trzech. Z wojowników vincentowego chaosu zdecydowanie wyróżnił się przeważnie niedoceniany Arnulf - skasował chyba dwóch orków i napoczął trzeciego. Nawet dostał ugprade!
![Szczęśliwy :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)