Padresowe mazanie.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 12:58
Padresowe mazanie.
Cześć, miło że znaleźliście czas na kliknięcie mojego tematu.
Nie będę się rozgadywał bo pewnie i tak tego nie przeczytacie.
Poniżej dwie ukończone ostatnio prace, sorc do WFB oraz Geriatyk czy jak on tam się nazywa ten cały Forgotten Najt do WH40k. Jeśli urodzą się Wam jakieś pytania lub rady - dajcie znać.
P.S.
--> Bardzo przepraszam za jakość zdjęć, robione są 10 letnim aparatem cyfrowym, który równie dobrze mógłby służyć za test ciążowy dla krów.
--> Podstawka knighta prosta i nieskomplikowana bo taką sobie kolega zażyczył
--> Zastanawiam się czy nie osmolić wydechów, na żywo wyglądają dobrze, na zdjęciach mi brakuje sadzy.
I malutki kolega - sorcerrer
Pozdrawiam, miłego dnia
Nie będę się rozgadywał bo pewnie i tak tego nie przeczytacie.
Poniżej dwie ukończone ostatnio prace, sorc do WFB oraz Geriatyk czy jak on tam się nazywa ten cały Forgotten Najt do WH40k. Jeśli urodzą się Wam jakieś pytania lub rady - dajcie znać.
P.S.
--> Bardzo przepraszam za jakość zdjęć, robione są 10 letnim aparatem cyfrowym, który równie dobrze mógłby służyć za test ciążowy dla krów.
--> Podstawka knighta prosta i nieskomplikowana bo taką sobie kolega zażyczył
--> Zastanawiam się czy nie osmolić wydechów, na żywo wyglądają dobrze, na zdjęciach mi brakuje sadzy.
I malutki kolega - sorcerrer
Pozdrawiam, miłego dnia
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 12:58
Re: Padresowe mazanie.
Efekt landrynki zamierzony
Re: Padresowe mazanie.
fajne
Re: Padresowe mazanie.
Fajnie jest mieć areo... ;] Ale kiedyś sobie kupię...
Knight - dlaczego pomalowałeś rdzą okienko włazu pilota?
Przygrzał bym lufy i osłony termicze wydechów...
"Cziping" ładny... ale jak już się niszczy lakier , to złoto fajnie by jakoś przybrudzić...
O podstawce się nie wypowiadam bo jest "blee".
Knight - dlaczego pomalowałeś rdzą okienko włazu pilota?
Przygrzał bym lufy i osłony termicze wydechów...
"Cziping" ładny... ale jak już się niszczy lakier , to złoto fajnie by jakoś przybrudzić...
O podstawce się nie wypowiadam bo jest "blee".
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 12:58
Re: Padresowe mazanie.
Efekt gdzie złoto i superstruktura jest w super stanie a sama farba na płytach pancerza nie jest - to taki mój pomysł na usprawiedliwienie upływu 10k lat
Ot, taka moja fanaberia.
Udało mi się zrobić ciut lepsze zdjęcia, wrzucę je później.
Są rzeczy, które bym poprawił, ale to mój 4 duży model - wciąż się uczę
Ot, taka moja fanaberia.
Udało mi się zrobić ciut lepsze zdjęcia, wrzucę je później.
Są rzeczy, które bym poprawił, ale to mój 4 duży model - wciąż się uczę
Re: Padresowe mazanie.
Knecht fajny - pierwszy podrdzewiały jakiego widzę, ale jeśli nie podniszczasz tych złotych trimów to je chociaż zwashuj (np delvlan muld), żeby w zagłębieniach było jakieś cieniowanie a krawędzie pojedź np mithril silver. Będzie dużo lepiej. Podstawka ma dziwny kolor krawędzi jak dla mnie, chyba, że tam jakiejś trawy dodasz.
Aha ta tarcza wisząca na łańcuchach w kroczu woła o jakiś freehand, lub kalkomanię .
Aha ta tarcza wisząca na łańcuchach w kroczu woła o jakiś freehand, lub kalkomanię .
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 12:58
Re: Padresowe mazanie.
Powiem tak... dzięki za uwagi, są dla mnie bardzo cenne.
Z części z nich zdaję sobie sprawię ale by Wam rozjaśnić ciutkę sprawę.... to malowanie na zamówienie, model ma to na co budżet klienta pozwalał
Przemyślę poprawę złotego koloru jak tylko oleje wyschną.
Myśląłem o dodaniu na nich chippingu imitującego zniszczoną powłokę lakierniczą. Bez rdzy pewnie tym razem by trzymać się koncepcji, że przez te 10k lat tylko płyty pancerza się postarzały.
Poniżej obiecane fotki, tym razem zrobione aparatem a nie lodówką!
Widać ciut lepiej detale i kolory.
I kolage made in Win-Paint
Pozdrawiam
Z części z nich zdaję sobie sprawię ale by Wam rozjaśnić ciutkę sprawę.... to malowanie na zamówienie, model ma to na co budżet klienta pozwalał
Przemyślę poprawę złotego koloru jak tylko oleje wyschną.
Myśląłem o dodaniu na nich chippingu imitującego zniszczoną powłokę lakierniczą. Bez rdzy pewnie tym razem by trzymać się koncepcji, że przez te 10k lat tylko płyty pancerza się postarzały.
Poniżej obiecane fotki, tym razem zrobione aparatem a nie lodówką!
Widać ciut lepiej detale i kolory.
I kolage made in Win-Paint
Pozdrawiam
Re: Padresowe mazanie.
Fajnie Ci to wyszlo
Re: Padresowe mazanie.
Panie a gdzie ty takie ładne zdjecia robisz?