Regulamin 4 odsłony ligi.

[cluzoe]

Uwaga zacytuję sam siebie

Teraz już kumam.

Do wszystkich sytuacji zastosowałbym „close the door” ze strony zaszarżowanego oddziału.
W przypadku podwójnych skirmiszy, zezwolenie na double charge oraz ściągnięcie skirmiszy do modelu stykającego się z walczącym a nie do środka oddziału. I większość trików z głowy.

Wyjątek stanowi trochę, przykładem typu orzeł. .....

Na przykład z "orłem" jest praktycznie podane rozwiązanie w książce zasad. Strona 18 "Szarża na więcej niż jedną jednostkę" + "Close the door" na obu "orłach" i problem z głowy.
Deklarujesz szarżą na oba oddziały one odpowiadają jaka reakcja. Jak stoją to oba robią close the door ustawiając się twarzą do oddziału bo w tym wypadku nie ma innej możliwości.
A tak patrząc zdrowo rozsądkowo, jakbym był sędzią to pozwoliłbym na podwójną szarżą na bok "orłów" i tyle.

BTW: Taki sam trik można zrobić dowolnymi jednostkami szybkiej kawalerii.

[Azurix]

Tylko jak na turnieju nawiązałem do tej zasady "Szarża na więcej niż jedną jednostkę" to stwierdzili, że ta zasada nie ma zastosowania nigdzie, ale masz rację, rozwiązywała by większość problemów tego typu trików, za wyjątkiem najgroźniejszego, czyli pkt.2

[Rydl]

Jak byś "był" sędzią a problem jest taki iż my nie mamy sędziego ... do tego jak chcesz zaszarżować te 2 orły jeśli nie masz szansy dostawić się do przedniej strefy żadnego z nich a właśnie w przedniej jesteś ?? bo wiesz z tego co ty mówisz to tak z dupy mogę sobie szarżować na bok oddziału bo tak mi wygodniej oO ? fajnie ...

[Azurix]

Nie no, ale jeśli dasz radę dotknąć rogu, to nawet jak sam dostawić się nie możesz, to Orzeł będzie musiał domknąć szarżę.

[cluzoe]

Hehe wiedziałem, że Rydlu tak odpowie.
Dałem moją propozycję interpretacji bardzo dziwnych sytuacji, z którymi w życiu się nie spotkałem.
Na domówkach będę tak rozpatrywał takie "cudaki" w sposób jaki przedstawiłem. Choć zakładam że się raczej nie pojawią.
A co będzie w lidze to Reyki zadecyduje.

Jak spotkam taki problem zrobiony z premedytacją, to raczej nie będę nad nim długo dyskutował.
Podejrzewam, że zakończę grę przed czasem.

Możecie być pewni, że takich manewrów z mojej strony nie uświadczycie, chyba że przez przypadek pojawi się coś ala przykład 4. Czasami z tytułu jakiś niedobiegniętych pogoni czy najeżdżań (ogólnie ruchu losowego) może pojawić się takie cudo na które nie masz wpływu.

[Reyki]

Słuchajcie. Ja nie zamierzam wprowadzać jakiś restrykcji rodem z EURO czy też sędziowskiego rynsztoka.

Gramy dla zabawy i dyplomów, gramy za darmo i nie mamy z tego ani punktów ligowych ani nagród rzędu Mercedes klasy C.

Trochę dystansu do tej gry i do siebie.

Montujcie wesołe rozpiski aby pograć czymś czym nie graliście dawno. Lato idzie, trzeba się wyluzować.

[Lizak]

Nie no, ale jeśli dasz radę dotknąć rogu, to nawet jak sam dostawić się nie możesz, to Orzeł będzie musiał domknąć szarżę.

Jeśli szarżujesz na bok, ok, ale jeśli na przód (a tak ustawiasz orły) to nic ci z tego nie wyjdzie bo musi się przeciwnik dostawić do twojego przodu a nie boku...

[Urban]

Cluzoe... bo widzisz jeden zasadniczy problem dotyczący całej tej dyskusji jest taki...

Uściślenia sędziowskie nie są uznawane w tej lidze, Reyki argumentuje to tym że LS tworzy polhammera i własne zasady, w pewnych sytuacjach istotnie tak jest i też mi się to nie podoba. Po prostu wybierając między uściśleniami a takimi manewrami, biorę mniejsze zło, dla niego drugie rozwiązanie jest lepsze, ile osób tyle teorii.

Powiedz mi w takim razie, dlaczego interpretacja jednych sędziów jest be, a interpretacja, że w przypadku ewidentnej szarży na przód orła, dostawiasz się do boku obu? W tym jest taki sam polhammer jak w uściśleniach?

I teraz mówicie że jedno jest be a drugie jest dobre chociaż, oba rozwiązania ingerują w zasady?
jedno ich zakazuje a drugie zmienia zagrywkę?

[cluzoe]

Urban...
Ja po prostu naiwnie liczę na zdrowy rozsądek.
Propozycje rozwiązań, które podałem są w moim mniemaniu proste i zdrowo rozsądkowe z możliwie jak najlepszym trzymaniem się zasad. Oczywiście mam świadomość, że będą osoby, które będą się ze mną nie zgadzały i mają do tego pełne prawo.
Mam nadzieję, że nie będę musiał się bezsensownie wykłócać o takie numery jak 5 przykładów z lig sędziowskiej.
Jeżeli na tym miałaby polegać moja gra z przeciwnikiem, to wolę zostać w domu i pomalować/posklejać figurki.

Gram już sporo i nigdy nie musiałem się martwić o takie dziwadła jak te przytoczone tutaj.
Sam gram na pojedynczych trolach, wolf ridersach czy harpiach w DE i nigdy nawet w przegranych sytuacjach nie wpadłem na to żeby poszukać triku wykorzystującego błąd w mechanice gry.
To jest tak jak granie w FPS'a typu medal of honor z "aim bot'em" czy z przeciwnikiem widzianym przez ścianę .

Temat dla mnie skończony.
Na ligę przychodzę z Dark Elves, mój kumpel (nie wiem jaki ma nick na tym forum) przyjdzie z moimi Orkasami.

[Azurix]

Ja mam propozycję, aby po prostu grać zgodnie z zasadami, ale skoro nie ma Uściśleń Sędziowskich, to z czystej przyzwoitości takich zagrywek Worst Play nie stosować i na pewno Liga będzie udana
Zauważyłem, że się ReyQ nie przekona, a po co zniechęcać ludzi, szczególnie nowych graczy, do gry w Lidze.