Herrkubowa wystawka

[Herrkuba]

No i dobra, obiecałem, że wieczorem wrzucę relację z Hussara no i proszę bardzo Długa i osobista lektura ląduje na Wasze monitory Polecam zaparzenie sobie herbaty bo czytanie może chwilę zająć Trochę fotek też jest :3 Zapraszam

Blog---> http://raspberryi.blogspot.com/2014/10/hussar-2014.html

Best regards

[Herrkuba]

Zrobiłem lepsze fotki Oddballa Tak więc zapraszam do lektury i do oceniania na CMoNie. Piszcie jak Wam się podoba, co byście zmienili i takie tam jak zwykle wszelakie komentarze mile widziane.

Blog---> http://raspberryi.blogspot.com/2014/10/stg-oddball.html
CMoN---> http://www.coolminiornot.com/367421



Best regards
Herrkuba

[padrepadre]

Świetnie prezentuje się Twoja praca. Brawo.

Jedyne czego spróbowałbym (by był to totalny madness ) na Twoim miejscu to dodanie refleksów na okularach odbijających otoczenie, coś jak na zdjęciu poniżej.




Byłoby jeszcze ciekawiej.

[Zigmunth]

ale to co... mialby siebie z pedzlem namalowac?

[Reyki]

Wrak płonącego tygrysa.

[Herrkuba]

O takim refleksie nie pomyślałem, fakt Był by to fajny pomysł Przy następnych goglach (a mam pocycek z Kromlecha na warsztacie właśnie z goglami) może takie coś zrobię. Odbicie, że niby jak go maluje było by spoko Ale ponad moje skromne progi

[Herrkuba]

Chwile mnie nie było, ale jest come back Skończyłem model na szybkości dla Kromlecha. Taki o to Pan Nurgle
Zapraszam do lektury (dla leniwych- dużo fotek i nawet jakiś tam tutorial) ---> http://raspberryi.blogspot.com/2014/11/ ... harax.html



Best regards

[Reyki]

Paskudny. Tzn. rzeźba paskudna. Trochę chłopaki polecieli przy projekcie. Malowanie jak zwykle git tylko jakis taki mdły się wydaje. Przy nacięciach skóry osobiście jakąś posokę bym zrobił aby był bardziej obleśny. Kolorystyka sugeruje że jest to umrzyk to skąd pod skórą tak pięknie krwiste mięśnie?

Nie czepiam się techniki bo jest bardzo ok. Tylko ogólna kompozycja jakoś nie leży.

[Herrkuba]

A mnie rzeźba leży właśnie. Oprócz za długiego języka i tego oka z tym długim kręgosłupem, resztę malowało mi się bardzo dobrze. Najbardziej podobał mi się jednak miecz. Z początku też mi jakoś się nie widział, ale z godziny na godzinę jakoś się przełamywałem. Nie chciałem dawać posoki z ran gdyż gość ma dużo pęknięć na ciele i musiał bym go nieźle zalać. Po drugie ciemne, lejące się gore planowałem tylko na świeżych rozdarciach (tam przy 'głowie' xD ). Tak więc lakier są polane tylko w głębi. Nawet język nie ma grama lakieru. Planowałem zrobić stróżki śliny ale wiem, że w transporcie byś się porwały :/ Kolorystyka została wybrana przez Kromlecha. Tutaj już nie do mnie. Chciałem go zrobić na standardzie zielonego, lub beżowego, ale chcieli niebieskiego bądź fioletowego. Wybrałem niebieski bo łatwiej się kładzie cienie na takim. Tyle Mimo wszystko jak komuś się podoba, to polecam. Uciął bym mu jednak trochę język i usunął to oczko z pleców i było by git

[Herrkuba]

Na szybkiego zacząłem mały projekt który mam nadzieję skończę w przeciągu tygodnia. Będzie to pocycek 'War Photographer' Life Miniatures. Jest to wczesny WIP, a i fotka trochę przekłamała. W rzeczywistości jest bardziej blady (bo i taki ma być).



Best regards