Łódzkie Manufactorum - wytwory Shvagra
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Mały apdejt w temacie malowania Howling Griffons:
- dwóch taktycznych podciągniętych do jako takiego standardu i zalakierowanych; od zera pomalowane purity seals/parchments, poprawiony miejscami paintjob żółtoczerwony;
- dwóch nowych scoutów pomalowanych i zalakierowanych, tym samym do pełnego składu brakuje już tylko dwóch;
- podczas noworocznego remanentu w szafce odnalazłem paczkę static grass i zaaplikowałem; równocześnie nauczyłem się, żeby robić to po lakierowaniu, bo lakier zostawia obleśne kropelki na źdźbłach. :/
Obecnie na tapecie ostatni dwaj scouci (w przyszłości jeszcze pięciu starych do rewaloryzacji) oraz trzech 'poprawianych' taktycznych - w tym Battle-Brother Badassus, który dostanie na plecaku trofeum z łba orka.
In other news zakupiłem dreadnoughta z allegro za 40 zł: pomalowany, z nieprzyklejonymi ramionami i w mojej wymarzonej konfiguracji: TL lascannon, cc weapon, heavy flamer. Pierwszy w kolejce do malowania po zamknięciu tematu tacticali, scoutów i assaultów.
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Podstawek dreadowy u mnie czeka.
Fajne malowanie Nie mogę się doczekać aż skopię im tyłki w Kill Team kręcąc raporcik
Fajne malowanie Nie mogę się doczekać aż skopię im tyłki w Kill Team kręcąc raporcik
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Bardzo ładne malowanie. Utrzymaj taki styl a będzie naprawdę bardzo ładna armia... czekam na kolejne prace
Ps. Co jakiś czas zrób sobie takie zdjęcie całej pomalowanej gromadki... to podnsi morale...
BTW. Fajnie wyglądają jeszcze w takim malowaniu:
No i Terminatorzy na czarno:
Ps. Co jakiś czas zrób sobie takie zdjęcie całej pomalowanej gromadki... to podnsi morale...
BTW. Fajnie wyglądają jeszcze w takim malowaniu:
No i Terminatorzy na czarno:
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Zigmnuth: super! To już daję znać Vincowi, bo ten podstawek pod jego dreda będzie.
Sisi: na początku rozważałem, czy nie robić właśnie tej wersji nightworldowej, ale bardzo słabo mi wychodzą highlighty na czerniach (my only weakness! ) i z tego zrezygnowałem. A fotka gromady będzie, jak tylko któryś squad zostanie w 100% ukończony.
Sisi: na początku rozważałem, czy nie robić właśnie tej wersji nightworldowej, ale bardzo słabo mi wychodzą highlighty na czerniach (my only weakness! ) i z tego zrezygnowałem. A fotka gromady będzie, jak tylko któryś squad zostanie w 100% ukończony.
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Zrobiłem i przyznaję, że masz rację. Oto skutki:Sisi pisze:Ps. Co jakiś czas zrób sobie takie zdjęcie całej pomalowanej gromadki... to podnsi morale...
I jeszcze w stylu jak ze stronki GW, bo czemu nie.
Niniejszym wszyscy tacticale i scouci mają brudzing na nóżkach, trawkę na podstawkach, lakier na sobie, generalnie te 2 unity są zrobione, gotowe i nie będę ich poprawiał. Amen.
Poza tym sierżant Leonidas dorobił się czerwonego płaszcza i power dzidy. A sierżant Crassus drugiego trofeum - tauowej główki.
I w sumie to tyle. Do pełnego squadu assaultów brakuje już tylko trzech i są obecnie na warsztacie, wraz z drednotem.
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
No brawo! Super to wygląda...
Będzie to jedna z ładniejszych armii. Super. Teraz czekam na kolejne fotki... i jak pomalujesz swojego dredzia... BTW... Ładnie by wyglądał w tych kolorkach Contemptor...
Będzie to jedna z ładniejszych armii. Super. Teraz czekam na kolejne fotki... i jak pomalujesz swojego dredzia... BTW... Ładnie by wyglądał w tych kolorkach Contemptor...
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
aaa głowy moich tałów i orków
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Dawno żadnego apdejtu nie było.
Zakupiłem ostatnio kilka figurek Mark II Crusade Armour z FW używanych, w związku z czym większość musiałem oczyścić z farby. Postawiłem tradycyjnie na płyn hamulcowy dot4. I tutaj jest zonk, przed którym wszystkich przestrzegam - już po dobie moczenia żywica staje się galaretowata i zmywanie starą szczoteczką do zębów farby powoduje również zmywanie/urywanie elementów typu nity, kołnierz, wyloty dysz plecaka i wszelkich innych cienkich/niewielkich. Trzeba to robić bardzo ostrożnie.
Malowanie na pewno nie należy do moich najlepszych, ale tak mi się przyjemnie przy tym wojaku dłubało, że ja pierdzielę.
Oprócz tego dłubałem też kajtki z kolekcji Wrzesień 1939 i mam już trzy polskie wozy bojowe.
A trzej assaulci i dred z Howling Griffons leżą i czekają...
Zakupiłem ostatnio kilka figurek Mark II Crusade Armour z FW używanych, w związku z czym większość musiałem oczyścić z farby. Postawiłem tradycyjnie na płyn hamulcowy dot4. I tutaj jest zonk, przed którym wszystkich przestrzegam - już po dobie moczenia żywica staje się galaretowata i zmywanie starą szczoteczką do zębów farby powoduje również zmywanie/urywanie elementów typu nity, kołnierz, wyloty dysz plecaka i wszelkich innych cienkich/niewielkich. Trzeba to robić bardzo ostrożnie.
Malowanie na pewno nie należy do moich najlepszych, ale tak mi się przyjemnie przy tym wojaku dłubało, że ja pierdzielę.
Oprócz tego dłubałem też kajtki z kolekcji Wrzesień 1939 i mam już trzy polskie wozy bojowe.
A trzej assaulci i dred z Howling Griffons leżą i czekają...
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
Wypas ten Death Guard.
Już niedługo będziesz miał co malować bez obdzierania farby
Już niedługo będziesz miał co malować bez obdzierania farby
Re: Paćkanie figurek wg Shvagra
No, No bardzo ładni Ci z Death Guard.
Oby więcej ich tam u Ciebie...
Ja za jakiś czas może wrzucę zdjątka moich... ale to jeszcze trochę...
Ps. A i tak czekam na twoich Gryfonów...
Oby więcej ich tam u Ciebie...
Ja za jakiś czas może wrzucę zdjątka moich... ale to jeszcze trochę...
Ps. A i tak czekam na twoich Gryfonów...